Kiedy w naszym pięknym kraju nad Wisłą zmienił się ustrój, wówczas pewne branże przeżywały prawdziwe lata świetności. Nie inaczej było również w przypadku branży ochroniarskiej. W 1991 roku powstało ich kilkaset, a właścicielami bardzo często byli dawni współpracownicy Urzędu Bezpieczeństwa. W tamtych czasach systemy alarmowe sprzedawały się jak przysłowiowe świeże bułeczki. Warto wspomnieć, że przestępczość w tamtym okresie rosła z dnia na dzień.
Chronione obiekty, a środki przymusu bezpośredniego
Na początku ostatniej dekady dwudziestego wieku pracownicy firm ochroniarskich nie musieli mieć żadnych stosownych uprawnień. Broń palną potrzebną do pracy na chronionym obiekcie mógł dostać dosłownie każdy, bez względu na kondycję psychofizyczną. Niemniej jednak na początku dwudziestego pierwszego roku sytuacja diametralnie się zmieniła. Na rynku dostępne były dużo bardziej nowoczesne systemy alarmowe, a broń palną do ręki mogli dostać tylko licencjonowani pracownicy. Do dzisiaj agencje ochrony mogą pochwalić się ogromnym zainteresowaniem.
Popyt na bezpieczeństwo jest ogromny, mimo znaczącego spadku przestępczości. Z dodatkowej ochrony korzystają nie tylko duże firmy, które chcą chronić swoje obiekty i nieruchomości. Ochrony potrzebują również znany osoby oraz politycy. O tym jak ważna jest ochrona w osób prywatnych pokazuje sytuacja polityka, u którego przed domem zgromadziły się tłumy nieprzychylnych mu osób (więcej na www.InformacjeOnline.pl). Należy wspomnieć również, że włamań do domów jednorodzinnych jest coraz mniej. Każda szanująca się agencja ochrony zatrudnia kwalifikowanych pracowników i ma własne załogi interwencyjne. Żaden robot nie zastąpi bowiem czujnego człowieka. Przepisy dotyczące środków przymusu bezpośredniego są w naszym kraju stosunkowo proste. Każdy pracownik ochrony musi znać procedury związane z użyciem broni palnej.
Duże zyski nie tylko w dużych firmach
Każda agencja ochrony musi generować jakieś zyski. Ich przedstawiciele handlowi bardzo często sprzedają też systemy alarmowe. Z najnowszych badań wynika, że rynek ochrony fizycznej w naszym kraju jest wart ponad 7 miliardów złotych. Duże firmy mogą liczyć na duże zyski, ponieważ tylko nielicznych stać jest na własne patrole interwencyjne i grupy konwojowe. Transportowanie wartości pieniężnych jest bardzo dochodowe, ale wymaga sporej inwestycji w sprzęt. W tym właśnie konkretnym przypadku chodzi głównie o bankowozy i broń palną. Nieco inaczej wygląda sytuacja w przypadku ochrony fizycznej. Małe firmy, zatrudniające małą ilość pracowników bardzo znacząco psują rynek. Nie każde przedsiębiorstwo może liczyć na pozyskanie obiektów z listy wojewody.
W tej branży trzeba mieć koncesję
Działalność firm ochroniarskich jest w naszym kraju regulowana odpowiednimi ustawami. Każdy, kto chce otworzyć własną agencję ochrony, musi uzyskać odpowiednią koncesję. W końcu ludzie z zarządu muszą znać się na aktualnych przepisach. Warto również wiedzieć jak działają systemy alarmowe. Ich montaż nie jest wbrew pozorom taki prosty i wymaga również odpowiednich uprawnień. Zwłaszcza w obiektach zabytkowych wiedza i doświadczenie instalatora jest rzeczą konieczną. Poszczególne podzespoły systemu wymagają również odpowiedniej konserwacji. Urządzenia elektroniczne muszą być przecież sprawne. Czujniki ruchu muszą spełnić swoje zadanie podczas próby włamania.